Śnieg sypie i sypie, choć jest w tej chwili tylko -3. Dziś zimowa seria zdjęć z wczoraj i dziś. Panuje spory wiatr.
Dość mocno, jak widać, zdewastowany dom budowany niegdyś przez jeńców niemieckich.
I nowa seria domków. Osiedle "odkryte wczoraj".
.
Ha! No i wreszcie jest Dama z Pietropawłowska! Bardzo Ci do twarzy Mamusiu i wcześniejsza ironia była nie na miejscu.
OdpowiedzUsuńMiałam trochę przerwy w "śledzeniu" Twoich wpisów Ilonko. Ale dzisiaj nadrobiłam wszystkie zaległości. Najbardziej ucieszyło mnie oczywiście Twoje zdjęcie - futro jest wspaniałe i jak najbardziej twarzowe, a co najważniejsze - domyślam się, że ciepłe! U nas na taką białą zimę to sobie jeszcze pewnie poczekamy, gdyby jednak się nie zjawiła, to przynajmniej wzrok ucieszą fotografie wykonane przez Ciebie.
OdpowiedzUsuńTak myślałam, że te kolorowe domki ślicznie będą wyglądać w zimowej szacie.
Przesyłam moc gorących pozdrowień :-)